10 typów przerażających klientów dla Twoich usług programistycznych WordPress

Opublikowany: 2023-01-19

Z większością klientów świetnie się pracuje. Jednak uwaga! Czaiący się w cieniu może czasem wyłonić się niesmaczny klient, który jest trudny, wymagający, nierzetelny – wręcz przerażający.

W tym artykule opisano 10 różnych typów klientów, których możesz chcieć unikać.

Nie bój się…

Jako programista WordPress, nowy biznes jest zazwyczaj dobrą rzeczą. W końcu potencjalni klienci są tym, czego chcesz, jeśli Twoim celem jest rozwój. Ale czasami wypłata za projekt od klienta może nie być tego warta, jeśli przejdziesz przez piekło, aby z nim pracować.

Na szczęście istnieją pewne znaki ostrzegawcze, na które można zwrócić uwagę w odniesieniu do tych przerażających klientów, a także sposoby radzenia sobie z nimi. Ponadto, jeśli natkniesz się na jednego z tych potworów, możesz się wiele nauczyć z tego doświadczenia.

Biorąc to pod uwagę, prawdopodobnie znasz tego typu klientów. To oni nie ułatwiają ci życia, kiedy wszystko, co chcesz robić, to twoja praca.

Na przykład typu „ możesz to zrobić jutro i nie zapłacę ci więcej za szybką dostawę” . Lub „ Wysłałem ci SMS-a godzinę temu, a ty nie odpowiedziałeś!” klient.

Omówimy kilka oznak „potworów , których należy szukać, więc możesz pomyśleć dwa razy, zanim stracisz sen po wyrażeniu zgody na stworzenie witryny WordPress dla boogeymana.

W tym artykule omówimy 10 przerażających klientów, w tym:

  1. Talker of Terror: Negatywnie wypowiada się o innych programistach WordPress
  2. Pożeracz czasu: oczekuje odpowiedzi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu
  3. The Rabid Revisioner: chce nieograniczonej liczby poprawek (za darmo)
  4. The Treatment Tormentor: chce specjalnego traktowania
  5. Ponury podpisujący: problemy z podpisaniem umowy
  6. Milczenie potępionych: okropny komunikator
  7. Potwór spóźnień: nie płaci na czas
  8. Przestępca demon: nie płaci tyle, ile chcesz
  9. Zagrożenie: zagraża Twojej reputacji
  10. Wymagający Dracula: Niemożliwe wymagania

Plus…

Wskazówki dotyczące przerażania klientów

Przestraszony jeszcze? Zaczynajmy!

10 rodzajów przerażających klientów

1. Mówca o terrorze: negatywnie wypowiada się o innych programistach WordPress

Ten potwór nie ma nic dobrego do powiedzenia.

Jeśli potencjalni klienci zaczną negatywnie mówić o innych programistach lub usługach, które zatrudnili, powinny pojawić się pewne czerwone flagi. Jest to wskazówka, że ​​tego klienta będzie trudno zadowolić i że może skierować swoje negatywne nastawienie również na ciebie.

A źle mówiący klient może prowadzić do okropnych recenzji i złej reputacji.

Jedną rzeczą, którą możesz zrobić, to zapytać, co wydarzyło się w przeszłości i ustalić, czy ich argumenty są ważne, czy nie. W końcu mogą istnieć złe doświadczenia, które sprawiły, że klient był zdenerwowany poprzednimi programistami. Spróbuj dowiedzieć się, dlaczego i czy mieli prawo mówić o nich negatywnie po tym, co się stało.

Jeśli mówią negatywnie o poprzednim deweloperze ze względu na koszty, jakość pracy lub coś, co może być tylko ich opinią, a nie opartą na faktach, miej się na baczności. Każda historia ma dwie strony i mogą zwrócić się przeciwko tobie szybciej niż wilkołak podczas pełni księżyca.

2. Pożeracz czasu: oczekuje odpowiedzi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu

Czekanie nie jest przyjacielem tej bestii.

Podczas gdy klient może komunikować się przez e-mail 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu (w końcu w tym biznesie klienci są na całym świecie i w różnych strefach czasowych), nie jest w porządku, aby oczekiwał, że skontaktujesz się z nim natychmiast (chyba że wszystko w porządku z tym).

Odpowiedzi mogą zająć trochę czasu. Jasne, chcesz szybko wrócić do swojego klienta, ale on nie może oczekiwać, że wrócisz natychmiast.

Najgorszym scenariuszem jest sytuacja, w której wysyłają SMS-y i oczekują odpowiedzi przez całą dobę. Tak!

Prawdopodobnie pracujesz w godzinach, które ustalasz (lub wdraża Twoja agencja), więc upewnij się, że Twój klient jest tego świadomy. Możesz wspomnieć, że odpowiedzi na e-maile są udzielane w ciągu dwóch dni roboczych, a nie w weekendy. Ponadto, jeśli mają Twój bezpośredni numer, wyjaśnij, że połączenia telefoniczne i SMS-y nie są odbierane poza godzinami 9-5 w Twojej strefie czasowej.

To ty decydujesz o godzinach pracy, ale poczucie, że jesteś na zegarze 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, to koszmar. Przed rozpoczęciem pracy z klientem upewnij się, że określiłeś swoje wytyczne. Po wykonaniu tej czynności, jeśli klient oczekuje, że będziesz na zawołanie – być może nadszedł czas, aby go uwolnić i może zadzwonić do kogoś innego.

Jeśli istnieje taki scenariusz, może to być napięty termin lub coś pilnego. Od Ciebie zależy, czy zezwolisz na połączenia 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu; jeśli tak, pamiętaj o odpowiednim doładowaniu.

3. The Rabid Revisioner: chce nieograniczonej liczby poprawek (za darmo)

Jedna rewizja to za mało.

„Czy możesz dodać większe logo? Chwila… jest za duży. Czy możesz to zmienić z powrotem? Czy możesz teraz umieścić logo na dole strony? Właściwie przesuń go na środek.

Z głębin piekieł przybywa Wściekły Rewizjonista. Klient, który chce ciągłych poprawek, a także nie chce ci za nie płacić.

Zwykle są to klienci, którzy czują, że wiedzą, co jest najlepsze dla projektu, pomimo twojej wiedzy.

Najlepszym sposobem na uniknięcie katastrofy jest położenie fundamentów przed rozpoczęciem. Upewnij się, że ty i klient jesteście po tej samej stronie. Zadawaj wiele pytań i upewnij się, że jest to jasne dla was obojga – na piśmie.

Zdefiniuj również, ile poprawek wykonasz, logując się z nowym klientem. W ten sposób wiedzą, że nie ma „nieograniczonych” poprawek i będą zadowoleni z rezultatów.

4. The Treatment Tormentor: chce specjalnego traktowania

To jest jeden tytułowy potwór.

Kiedy nowy (lub istniejący) klient chce specjalnego traktowania, należy unikać takiej sytuacji. Ten klient chce, abyś wykonywał zadania wykraczające poza Twoją normę, chce specjalnych rabatów i oczekuje, abyś go obsługiwał na każdym poziomie – co może być męczące.

Oczywiście ważne jest, aby traktować klientów wyjątkowo – bo tacy są! Ale tu chodzi o te, które wykraczają daleko poza to…

W przypadku firmy zajmującej się programowaniem WordPress masz kryteria i specyfikacje dotyczące tego, co robisz. Oczywiście możesz powiedzieć „nie” wszystkim tym prośbom (i ważne jest, aby to zrobić). Uważaj jednak: może to prowadzić do złych recenzji. Po prostu bądź uprzejmy i wspomnij, że trzymasz się książki.

Jeśli masz zasoby, możesz również im pomóc, zlecając określone zadania komuś innemu, jeśli jest to coś spoza Twojej sterówki.

Jak wspomniano wcześniej, dlatego ważne jest, aby przed rozpoczęciem pracy określić wszystko, co będziesz robić i co możesz zrobić. Pomoże to powstrzymać tego typu zachowania.

5. Ponury podpisujący: problemy z podpisaniem umowy

Jest mało prawdopodobne, że zobaczysz jego podpis w najbliższym czasie.

Ponieważ właśnie poruszyliśmy temat The Treatment Tormenter, ważne jest, aby określić, co będziesz robić z klientem. Najlepszym sposobem na to jest zawarcie umowy, która określa obowiązki każdej ze stron.

Dla Ciebie szczegółowo określa zakres projektu, harmonogram, koszty itp. Dla klienta określa plany płatności, sposób komunikacji itp. – wszystko w jednym miejscu.

Pozyskanie klienta, który nie chce podpisać umowy, to ogromny znak ostrzegawczy. Zasadniczo nie przestrzegają umowy i może to stać się pogłoską o tym, co miało być zawarte w pracy.

Można negocjować umowę, wprowadzać poprawki i nie tylko. NIE jest w porządku nie chcieć niczego podpisywać po ustaleniu wytycznych.

Klienta, który nie chce podpisać umowy, najlepiej unikać. To zły znak, że nadejdą inne rzeczy i może być bałagan podczas kończenia projektu WordPress – co jest koszmarem.

6. Milczenie potępionych: okropny komunikator

Niewiele wyciągniesz z tego odrażającego klienta.

Dobrym wskaźnikiem tego, czy warto pracować z potencjalnym klientem, jest jego wstępna komunikacja. Czy ich e-mail jest pełen literówek? Nie odpowiadają na wiadomości? Czy nie potrafią odpowiedzieć na podstawowe pytania?

Dobra komunikacja jest kluczem do zrealizowania projektu najlepiej jak potrafisz i zgodnie ze standardami klienta. Bez tego mogą wystąpić opóźnienia, błędne projekty, niejasne teksty na stronie głównej – co tylko chcesz!

Dobrą wiadomością jest to, że możesz szybko określić, jak dobry jest komunikator na podstawie pierwszego kontaktu. Czy przekaz jest niejasny co do tego, co chcą zrobić natychmiast? To może być dobry powód, aby nie brać udziału w projekcie.

Kolejnym dobrym testem może być zorganizowanie spotkania na Zoomie i sprawdzenie, jak dobrze sobie radzą osobiście. Niektórzy ludzie komunikują się lepiej niż inni twarzą w twarz, a nie przez e-mail. Może zadziałać, jeśli nie masz nic przeciwko, aby porozmawiać osobiście, a nie przez wiadomość.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to praca zespołowa dotycząca rozwoju WordPress. Jasne, jesteś ekspertem, ale dobra komunikacja wymaga dobrej pracy.

7. Potwór spóźnień: nie płaci na czas

Za harmonogramem płatności kryje się przerażający aspekt tego.

Spóźniony potwór może narazić cię na niebezpieczeństwo zadłużenia. Może to spowodować, że spóźnisz się z czynszem lub będziesz musiał zapłacić rachunek za prąd.

To typ klienta, który nie płaci w terminie. Płatności są nadal opóźnione, nawet jeśli dasz im wystarczająco dużo czasu (60-dniowa faktura, każdy).

Opóźnione płatności mogą doprowadzić Cię do kryzysu finansowego, dlatego najlepiej jest porzucić klienta, który zwykle spóźnia się z płatnością. Nie tylko jest to dla ciebie trudne finansowo, ale także nierozważne.

Dobry klient wie, że jesteś zależny od dochodu i musi się dostosować i zapłacić na czas.

8. Demon przestępca: nie płaci tyle, ile chcesz

Przejdziesz przez piekło, otrzymując zapłatę od tej demonicznej postaci.

Ten typ klienta uważa, że ​​pobierasz za dużo, nie uważa, że ​​twoja usługa jest tego warta i chce negocjować znacznie poniżej twojej wartości.

Mówiąc o wartości, ten klient nie jest wart twojego czasu. Będą cię nadal oszukiwać, a jeśli skłonisz ich do zapłacenia tyle, ile chcesz, prawdopodobnie będą rozczarowani i zdenerwowani, że zapłacili tak dużo.

Rzeczywistość jest taka, że ​​Twoje ceny mogą być dla nich wysokie i przekraczają ich budżet. Jeśli tak jest, prawdopodobnie nie nadajesz się jako programista dla tego konkretnego klienta — i to jest w porządku. Zawsze możesz polecić jakieś niedrogie zasoby (Fiverr jest dobrym przykładem), ale możesz też dać im znać, że dostajesz to, za co płacisz.

9. Zagrożenie: zagraża Twojej reputacji

Twoja reputacja jest zagrożona, gdy pojawia się ten potwór.

Prawdopodobnie słyszałeś to już wcześniej, ale nie możesz zadowolić wszystkich. Nie wszyscy będą usatysfakcjonowani, bez względu na to, jak bardzo się dla kogoś pochylisz. A może rzeczywiście coś schrzaniłeś i trzeba to naprawić.

Zamiast przychodzić do Ciebie po rozwiązanie, które poprawi sytuację, czasami po prostu zniszczą Twoją reputację na stronach z recenzjami lub w innych miejscach.

Publiczne oczernianie nigdy nie jest przyjemne. Jeśli wydarzy się ten piekielny scenariusz, skomentuj na forach i przedstaw czytelnikom swoją perspektywę.

Lub, jeśli istnieje sposób, aby klient oczernił cię i zaoferował naprawienie tego, aby mógł usunąć negatywną recenzję, to jeszcze lepiej.

Z drugiej strony, jeśli masz nieprzyjemne doświadczenia z klientem, uważaj, aby nie zawstydzić go publicznie. Może to zaszkodzić twojej reputacji jako programisty tak samo, jak klientowi.

10. Wymagający Dracula: Niemożliwe wymagania

Później zostaniesz bez życia.

Nie ma to jak wyssanie z ciebie życia przez wymagającego Draculę. Są to klienci wymagający i mający nierealne oczekiwania.

Możesz oczekiwać, że porzucisz wszystko inne, co robisz, aby skupić się wyłącznie na nich i projekcie, nad którym pracujesz.

Aby tego uniknąć, w umowie podajesz wytyczne dotyczące godzin pracy, obowiązków i tego, z czego składa się projekt. Jeśli zaczną zachowywać się w ten sposób, możesz odesłać ich z powrotem do pierwotnej umowy.

Teraz, gdy omówiliśmy kilka strasznych osób, oto kilka…

Wskazówki dotyczące przerażania klientów

Jak widzisz, praca z którymkolwiek z tych 10 przerażających typów klientów może być koszmarem. W każdej kategorii powyżej znajdują się wskazówki, jak uniknąć każdej sytuacji, ale aby ci pomóc, oto kilka dodatkowych:

  • Nigdy nie rozpoczynaj projektu bez prośby o co najmniej 30-50% opłaty za projekt. Posiadanie zaliczki stawia klienta w grze i zapewnia, że ​​otrzymałeś przynajmniej częściową płatność na początek.
  • Zawsze podpisuj umowę i zawieraj klauzulę odstąpienia przed rozpoczęciem pracy nad jakimkolwiek projektem. Rozplanuj zakres projektu, harmonogram, koszty – każdy istotny szczegół. Upewnij się, że Ty i Twój klient zgadzacie się i podpiszecie po obu stronach.
  • Staraj się nigdy nie podejmować projektu, jeśli klient nie ma wizji. Najlepiej, jeśli klient ma jakieś podstawy (co trzeba uwzględnić, trochę copywritingu itp.); w przeciwnym razie może być wiele prób ustalenia, co dokładnie tworzysz.
  • Ustal ścisłe terminy, pracuj stopniowo i dostarczaj wszystko szybko (zgodnie z zarysami określonymi w umowie). Zasadniczo dotrzymaj umowy po swojej stronie. Powinno to nieco uszczęśliwić przerażających klientów, nawet jeśli ciężko się z nimi pracuje, i zniechęcić ich do pisania złych recenzji.
  • Idź z jelitami! Często twój instynkt ma rację, czy pracować z kimś, czy nie. Jeśli wydaje się, że jest „wyłączony”, prawdopodobnie tak jest.
  • Oddychać. Uprawiać jogę. Medytować. Cokolwiek trzeba, aby utrzymać to razem, gdy masz do czynienia ze złym klientem. Potraktuj to jako okazję do nauki i wiedz, że możesz iść dalej.

Te proste wskazówki pomogą Ci uniknąć przerażających klientów lub dobrze sobie z nimi radzić. Ostatni punkt jest szczególnie ważny: możesz odejść od złego klienta i uczyć się od niego. W ten sposób unikniesz w przyszłości pracy z określonym typem klienta.

Nie bój się, jeśli chodzi o klientów

Teraz, gdy omówiliśmy tych przerażających klientów, możesz spać spokojnie, wiedząc, że nie ma się czego bać. W przeciwieństwie do potwora pod twoim łóżkiem, przerażający klienci mogą być prawdziwi. Jednak nie ma się czym martwić, jeśli radzisz sobie z nimi w określony sposób lub przede wszystkim ich unikasz.

To wszystko jest częścią bycia programistą internetowym. Nie każdy klient i okoliczności są takie same. Ale choć to przerażające, nie musisz spędzać całego czasu ze złym klientem, który prześladuje cię przez resztę kariery.

Pamiętaj tylko, że są tam w cieniu, szukając swojego następnego programisty, więc uważaj, unikaj ich lub odpowiednio sobie z nimi radź. I staraj się nie tracić z tego powodu snu.

Czy kiedykolwiek miałeś do czynienia z przerażającym klientem? Daj nam znać o swoich doświadczeniach w komentarzach!