Pomocna aktualizacja treści Google: co to oznacza dla Twojej witryny

Opublikowany: 2022-11-24

Tak zwana pomocna aktualizacja treści Google została wdrożona między 25 sierpnia a 9 września 2022 r. Jest to kolejna aktualizacja algorytmu, którą gigant wyszukiwania wdrożył w celu poprawy wyników wyszukiwania.

Aby pomóc Ci lepiej zrozumieć, o co chodzi i co to oznacza dla Twojej witryny WordPress, w tym artykule przyjrzymy się dogłębnie tej aktualizacji. Dowiesz się, z czym to się wiąże, jaki ma wpływ na Twoje treści, a także trochę (zasłużonej?) krytyki.

Chodźmy.

Szybkie fakty: Co to jest Pomocna aktualizacja zawartości?

pomocna aktualizacja treści google
Źródło obrazu: Paweł Czerwiński/Unsplash

Najlepszym sposobem na zdefiniowanie, o co chodzi w tej aktualizacji algorytmu, jest zacytowanie ogłoszenia Google:

[…] wprowadzamy coś, co nazywamy „pomocną aktualizacją treści”, która jest częścią szerszych wysiłków mających na celu zapewnienie, że ludzie zobaczą w wynikach wyszukiwania więcej oryginalnych, pomocnych treści napisanych przez ludzi dla ludzi.

[…]

Pomocna aktualizacja treści ma na celu lepsze nagradzanie treści, w przypadku których użytkownicy uważają, że mieli satysfakcjonujące wrażenia, podczas gdy treści, które nie spełniają oczekiwań odwiedzających, nie będą równie skuteczne.

Krótko mówiąc, aktualizacja ma na celu wyeliminowanie z wyników wyszukiwania stron o niskiej wartości i nieprzydatnych. Jeśli brzmi to bardzo podobnie do aktualizacji EAT, to nie przypadek. Idzie bardzo w tym samym kierunku. Co jednak oznacza powyższe w szczególności?

Zagłębianie się w szczegóły

Jeśli będziesz czytać dalej ogłoszenie, zauważysz, że Pomocna aktualizacja zawartości uwzględnia w szczególności następujące sygnały:

  • Czy Twoje treści są odpowiednie dla docelowych/głównych odbiorców i ukierunkowane na witrynę?
  • Czy zapewniasz wiedzę z pierwszej ręki i dogłębną wiedzę?
  • Czy jest to zgodne z intencją wyszukiwania użytkowników?

W rezultacie oto, do czego (najprawdopodobniej) celuje:

  • Zbyt zoptymalizowana zawartość
  • Treść znacznie wykraczająca poza ogólną strategię dotyczącą treści
  • Treść napisana/wykręcona przez sztuczną inteligencję
  • Treści, które nie pomagają użytkownikom osiągnąć ich celu
  • Clickbait (np. treści mówiące o dacie premiery filmu lub konsoli, gdy ich nie ma)

Nie ma tam wielu niespodzianek. Nawet bez przeliterowania tego przez Google prawdopodobnie wiedziałeś, że tego typu treści nie były zbyt pomocne.

Obserwowalny wpływ wdrożenia

Chociaż, podobnie jak wszystkie główne aktualizacje, Pomocna aktualizacja treści wywołała fale w sferze SEO, co ciekawe, jej wpływ na ranking wyszukiwania był stosunkowo niewielki.

Wiele stron internetowych śledzących wahania pozycji wykazało, że ich skutki były stosunkowo niewielkie. W tym momencie wydaje się, że dotyczyło to tylko najgorszych przestępców, ale nie było to wielkim wstrząsem we wszystkich dziedzinach. Zdecydowanie mniej wpływowy, niż wielu mogłoby się spodziewać.

Jednak Google stwierdziło również, że efekty mogą z czasem stać się bardziej widoczne. Ponadto należy pamiętać, że jest to tylko jeden sygnał. Działa razem z całym szeregiem innych czynników i może być dodatkowo wzmocniony w przyszłych aktualizacjach. Dlatego możliwe, że wejdzie w życie dopiero później.

Nominalnie pomocna aktualizacja treści dotyczy tylko zapytań w języku angielskim, inne języki zostaną wprowadzone po dalszym udoskonalaniu przez Google. Jednak pojawiło się również wiele doniesień o witrynach nieanglojęzycznych, które odczuły jego działanie.

Co aktualizacja oznacza dla Ciebie i Twojej witryny WordPress?

W porządku, teraz, gdy znamy cel i treść, przejdźmy do tego, co powinieneś wynieść z Pomocnej aktualizacji treści dla swojej witryny i treści.

1. Skoncentruj się przede wszystkim na ludziach

U podstaw aktualizacji leży w zasadzie stare powiedzenie Google, aby tworzyć treści dla ludzi, a nie dla wyszukiwarek. Aktualizacja algorytmu po prostu to powtarza.

Deklarowanym celem Google jest oferowanie użytkownikom możliwie najlepszej zawartości tego, czego szukają. Ponadto wyszukiwarka jest obecnie zbyt wyrafinowana, aby dać się zwieść jakimkolwiek sztuczkom technicznym. W związku z tym, aby zająć wysokie miejsce, jedynym wyborem jest próba uzyskania jak najlepszego wyniku.

Jednym z głównych kroków w tym kierunku jest zrozumienie i zaspokojenie intencji wyszukiwania. Wybierając temat, upewnij się, że dokładnie rozumiesz, co szukający próbuje osiągnąć, i pomóż mu to osiągnąć. Zebraliśmy cały artykuł na ten temat, w którym możesz dowiedzieć się więcej.

Zadowalający zamiar wyszukiwania zatrzyma użytkowników w Twojej witrynie na dłużej. To, zamiast odsyłać ich z powrotem do SERP w celu uzyskania dalszych informacji, wysyła pozytywne sygnały do ​​Google, że dajesz odwiedzającym to, czego chcą.

2. Koncentruj się na jedzeniu

Jeśli nie wiesz, EAT to skrót od Expertise, Authoritativeness i Trustworthiness. Było to przedmiotem aktualizacji algorytmu o tej samej nazwie kilka lat temu.

Aktualizacja EAT była specjalnie ukierunkowana na strony YMYL („twoje pieniądze albo twoje życie”). Oznacza to rodzaje stron, które mają potencjalnie duży wpływ na przyszłe szczęście, zdrowie, stabilność finansową lub bezpieczeństwo użytkowników Google. Dotyczy to jednak wszystkich.

demonstrujący przykład e-a-t

W ogłoszeniu dotyczącym Pomocnej aktualizacji treści Google zawiera pewne aluzje do tych wskaźników jakości. Po pierwsze, sugerują, aby trzymać się swojej specjalizacji. Oznacza to, że nie twórz po prostu treści dla zapytań, w przypadku których masz nadzieję uzyskać ruch. Zamiast tego upewnij się, że tworzysz wartościowe zasoby dla swoich głównych odbiorców i tematu.

Jasne, zawsze możesz rozgałęzić się i otworzyć nowe obszary tematyczne, które są związane z głównym tematem. Na przykład możesz zająć się innymi tematami dotyczącymi zdrowia, takimi jak medytacja, prowadząc blog fitness. Jednak nie zbaczaj gwałtownie z toru tylko po to, by zdobyć ruch (np. pisząc artykuł o Bitcoinie na stronie, która zazwyczaj jest poświęcona ogrodnictwu).

Oznacza to również pisanie o rzeczach, w których masz doświadczenie z pierwszej ręki.

Jak to udowodnisz?

Przede wszystkim nie pisz o produkcie, którego nigdy nie używałeś, aby spróbować uzyskać prowizje partnerskie. Po drugie, dostarczaj oryginalnych spostrzeżeń i obrazów. Wyjdź poza podsumowanie tego, co już istnieje, dodaj informacje, których czytelnicy nie mogą znaleźć nigdzie indziej.

Aby uzyskać więcej informacji na temat EAT, zapoznaj się z powyższym artykułem, a także zapoznaj się z wytycznymi dotyczącymi oceny jakości wyszukiwania.

3. Postępuj zgodnie z wytycznymi dotyczącymi recenzji produktów

Czymś konkretnie wymienionym w ogłoszeniu o aktualizacji (a zatem prawdopodobnie ukierunkowanym) są recenzje produktów. Jeśli dużo o tym jest w Twoich treściach, warto zapoznać się z wytycznymi Google dotyczącymi pisania wysokiej jakości recenzji produktów.

Jeśli chcesz zaoszczędzić sobie kliknięcia, sedno jest następujące:

  • Pokaż wiedzę, która kwalifikuje Cię do recenzji produktu
  • Zapewnij materiały wizualne, linki do innych źródeł i dane ilościowe z pierwszej ręki, aby podkreślić swoje opinie
  • Wypisz wady i zalety i porównaj produkt z podobnymi wpisami
  • Podaj kluczowe szczegóły dotyczące tego, co sprawia, że ​​produkt jest dobry lub zły, i uzasadnij swoją opinię

Zasadniczo znowu jest to EAT allover.

4. Przeprowadź audyt treści

Kolejna interesująca ciekawostka z ogłoszenia o aktualizacji jest następująca:

Wszelka treść — nie tylko nieprzydatna — w witrynach, które zawierają stosunkowo dużo nieprzydatnych treści, ma mniejsze szanse na dobre wyniki w wyszukiwarce, zakładając, że w innym miejscu w sieci znajdują się inne treści, które lepiej się wyświetlają. Z tego powodu usunięcie nieprzydatnych treści może poprawić ranking innych treści.

Przesłanie jest dość jasne: jeśli Twoja witryna zawiera dużo treści uznanych za nieprzydatne, może ucierpieć ranking całej witryny, a nie tylko samej treści o niskiej wartości.

Ponadto post mówi, że jest to sygnał ważony. Im więcej masz nieprzydatnych treści, tym silniejszy będzie ich efekt. Z tego powodu musisz nie tylko zintensyfikować grę w treść, ale także przyjrzeć się materiałom już znajdującym się w Twojej witrynie.

W tym miejscu pojawia się audyt treści. Przyjrzyj się swoim istniejącym artykułom i zdecyduj, które pozostaną, co należy usunąć, a co wymaga aktualizacji. Jeśli po nowej aktualizacji doświadczysz strat w rankingu, może to pomóc ci wyjść z dołka. Ale uwaga, ogłoszenie mówi również, że powrót do miejsca, w którym byłeś wcześniej, może zająć trochę czasu, potencjalnie miesiące.

5. Nie zaniedbuj najlepszych praktyk SEO

Podczas gdy najważniejszą częścią stosowania się do Pomocnej aktualizacji treści jest skupienie się na tworzeniu jak najbardziej przydatnych treści dla użytkowników, jednocześnie nie należy zaniedbywać podstawowych najlepszych praktyk SEO.

Co to znaczy?

Zasadniczo dbanie o techniczne SEO i SEO na stronie:

  • Zapewnienie szybkiego ładowania strony internetowej (testowanie prędkości może w tym pomóc)
  • Posiadanie strony internetowej przyjaznej urządzeniom mobilnym
  • Stworzenie przejrzystej hierarchii serwisu
  • W tym dane strukturalne
  • Brak błędów technicznych, takich jak strony 404 i problemy z plikiem robots.txt
  • Umieszczanie słów kluczowych w lokalizacjach używanych przez Google do zrozumienia tematu strony (tytuł, nagłówki, adres URL, tagi ALT itp.)
  • Wzajemne powiązania między twoimi stronami i łącza do zewnętrznych źródeł
  • Zapewnienie tytułu SEO i metaopisu

Zasadniczo większość rzeczy, które powiedziałaby ci dobra wtyczka SEO.

Najlepsze praktyki SEO obejmują również ogólne wrażenia użytkownika. Nie chodzi tylko o informacje, ale także o sposób ich prezentacji. Tutaj musisz pomyśleć o swoim projekcie internetowym i UX swojej witryny jako całości, a także o każdym pojedynczym fragmencie treści. Oznacza to użycie dobrego formatowania, obrazów i innych czynników czytelności.

Krytyka społeczności

Pojawiła się również krytyka ze strony niektórych specjalistów SEO, którzy twierdzili, że wprowadzenie Pomocnej aktualizacji treści było nie tylko aktualizacją techniczną, ale także kampanią PR.

W przeciwieństwie do innych aktualizacji (np. Panda, Penguin), Google ogłosiło to wcześniej i wyraźnie skontaktowało się z wpływowymi specjalistami SEO w celu rozpowszechnienia wiadomości. To, w połączeniu z niedbałym obserwowalnym efektem, doprowadziło niektórych do przekonania, że ​​chodziło bardziej o poprawę PR Google i wysłanie wiadomości do twórców treści.

Jednocześnie, jak wspomniano powyżej, aktualizacja jest częścią trwających prac. Jego skutki mogą być naprawdę odczuwalne dopiero po przyszłych aktualizacjach, jak powiedział Danny Sullivan, Google Search Liasion, w kilku tweetach.

Aktualizacja Google w pigułce: Twórz dalej naprawdę przydatne treści

Najnowsza aktualizacja Google to kolejny krok w tym samym kierunku, w którym Google zmierza od jakiegoś czasu: promowanie treści zorientowanych na użytkownika. To dodatkowo wzmacnia potrzebę uważnego słuchania tego, czego chcą użytkownicy i dawania im tego, przy jednoczesnym przestrzeganiu najlepszych praktyk SEO.

Aktualizacja z pewnością ma również na celu zwiększenie ilości treści tworzonych przez sztuczną inteligencję. Jeśli to coś, czego używasz, zawsze upewnij się, że przeglądasz swoje treści z perspektywy osoby i wprowadzasz niezbędne zmiany, aby były przydatne dla rzeczywistych czytelników.

Chociaż sama aktualizacja nie miała największego wpływu na wdrożenie, dodatkowo pokazuje, w jakim kierunku zmierzają sprawy. Jeśli chcesz zainwestować w przyszły sukces swojej strony internetowej, skorzystaj z lekcji już teraz.

Jaka jest Twoja największa lekcja z Aktualizacji przydatnych treści Google? Jak zaimplementujesz jego lekcje na swojej stronie internetowej? Powiedz nam w komentarzach!