Lady Dye Yarns — od rzemiosła do aktywizmu z WooCommerce

Opublikowany: 2021-08-24

W 2011 roku Diane Ivey straciła swoją długoletnią pracę w sektorze non-profit.

Tam, gdzie wielu widziałoby przeszkodę, Diane dostrzegła możliwość przekształcenia czegoś, co kochała – ręcznie robionych włóczek inspirowanych sztuką graffiti – w nową karierę. Uderzona brakiem różnorodności w rzemiośle i zainspirowana wezwaniami do zmian na całym świecie, jej firma rozwinęła się w platformę wspierającą biznesy BIPOC i pomagając wywołać znacznie większy ruch.

Ale zanim stworzyła motor zmian, jakim jest dzisiaj Lady Dye Yarns, zanim stała się jej pełnoetatową pracą, Diane położyła fundamenty ciężkiej pracy.

Przez pięć lat pracowała w niepełnym wymiarze godzin jako konsultantka w różnych organizacjach artystycznych. W pozostałym czasie brała udział w programach akceleracyjnych dla biznesu, doskonaląc swoje umiejętności w zakresie przedsiębiorczości.

Wreszcie była gotowa i nadszedł czas na stronę internetową.

Miała do wyboru wiele opcji tworzenia stron internetowych. Ale ponieważ najważniejsza była dla niej elastyczność i zdolność do długoterminowego rozwoju, ostatecznie zdecydowała się zbudować swój sklep przy użyciu WooCommerce i WordPress.

„WordPress jest dla ludzi, którzy są poważni. To poważna strona internetowa dla prawdziwych firm” – mówi. A dla Diane to już nie było tylko hobby. To była poważna sprawa.

Początek i narodziny „rzemieślnictwa”

„Kiedy zaczynałam”, mówi Diane, „po prostu farbowałam przędzę i sprzedawałam ją bezpośrednio do różnych sklepów z przędzą i tak dalej. To był mój model biznesowy. Dużo korzystałem z aplikacji WordPress i nadal często korzystam z niej na swoim telefonie.”

Za radą swojego trenera biznesu, Diane wzięła udział w swoich pierwszych targach w 2014 roku, targach The National Needle Arts Association , gdzie zauważyła, że ​​na 300 osób była jedynym czarnym sprzedawcą.

„Ten program był bardzo, bardzo popularny. Więc zakręciło mi się w głowie, po prostu tam być, prawda? Czułem się, jakbym to zrobił. Wtedy ktoś powiedział: „Diane, chodziłem tam i z powrotem i mówię ci teraz, jesteś jedynym czarnym sprzedawcą, jakiego widzę”. I poszedłem na spacer i to była prawda. Powiedziałem: „Cóż, to jest problem”.

Wiedziała wtedy, że musi zrobić coś, aby poprawić różnorodność w społeczności rzemieślniczej. I nie trwało długo, zanim Diane podjęła działania – początek tego, co nazywa „rzemieślnictwem”.

Po obejrzeniu przemówienia Violi Davis na rozdaniu nagród Emmy zainspirowało ją do napisania posta na blogu o braku różnorodności w społeczności rzemieślniczej.

„Wielu ludzi mówiło: 'Diane, dlaczego miałabyś to zrobić, skoro może to zaszkodzić twojej firmie?' a ja po prostu mówiłem: „Nie obchodzi mnie to. Zmienia się demografia. Branża się zmienia. Jak możecie tego nie widzieć?”

Nie bała się mówić. Zaczęła publikować więcej o problemach, z jakimi boryka się jej społeczność. A potem zaczęła wplatać ten większy cel bezpośrednio w swoją ofertę produktów. Dla wielu jej firma jest teraz najbardziej znana ze współpracy z firmami BIPOC w branży rzemieślniczej.

Model subskrypcji

Po zakupie członkostwa odzieżowego Diane zainspirowała się modelem biznesowym subskrypcji.

„Byłem jak, to jest takie fajne… jak mój osobisty shopper wysyłający mi wymyślne ubrania!” ona mówi. „I zdałem sobie sprawę, że mogę zrobić to samo dla społeczności rzemieślniczej, łącząc kolekcje rzemieślnicze o tematyce popkultury. Nie tylko moja włóczka, ale także przedmioty specjalistyczne i rzemieślnicze z innych firm BIPOC”.

Po znalezieniu firm o podobnych poglądach, z którymi mogłaby współpracować w swoim pierwszym pudełku projektu, Diane wysłała swoje pierwsze 73 zamówienia w 2018 roku.

„Myślałem, że to dużo. Więc nadal sprzedawałem włóczkę, ale pomysł, że można połączyć te wszystkie produkty w jeden zestaw i ludzie by to kupili, wciąż był bardzo świeży, a ludzie myśleli, że zwariowałem!”

Zestaw nakładki Color Craze od Lady Dye Yarns

Konsekwencja jest kluczem

„Potrzeba spójności to coś, co zajęło mi krótką minutę, aby rozpoznać. W naszej branży są inne duże korporacje, które złożyły nam ogromne zamówienia na przędzę o wartości 50 000 dolarów, a to jest inwestycja. Tak więc jeden, jak Knit Stars, pracował z nami przez solidny rok. To właśnie wielokrotne zamówienia pozwoliły mi faktycznie dostać biuro i mieć pracowników.

Teraz możemy inwestować w czarne i brązowe biznesy. A ktoś powiedział: „Jesteś trochę jak Robin Hood, ponieważ nie kradniesz, ale bierzesz pieniądze od wszystkich innych ludzi i dajesz je innym firmom poprzez te kluby i współpracę”.

Więc to, co odróżnia mnie od wszystkich innych, to infrastruktura, którą już zbudowaliśmy, aby tworzyć produkty, kluby i współpracę, które mamy. A teraz 95% klubów i firm, z którymi współpracujemy, należy do BIPOC”.

Technologia

Kwadrat

„Na początku miałem Square, ale nie używałem go zbyt często, dopóki nie zdecydowałem się przestać używać innych procesorów płatności”.

Przy wyborze odpowiedniego procesora płatności ostateczna decyzja sprowadzała się do tego, które narzędzie najlepiej współpracuje z WooCommerce. Square był wyraźnym zwycięzcą dla Lady Dye Yarns, nie tylko z punktu widzenia kosztów, ale także ze względu na łatwość użytkowania, zarówno dla sprzedawców, jak i klientów.

„Myślę, że gdy produkty oferują mnóstwo niepotrzebnych opcji, staje się to bardzo zagmatwane”, mówi Diane, „A dzięki Square jest to proste i wszystko działa naprawdę dobrze razem”.

Mogła również skorzystać z mikropożyczek, które umożliwia Square.

„Otrzymaliśmy od nich sześć czy siedem pożyczek i wszystkie wzrosły. Ciągle rosną i rosną. A ponieważ odzyskują je dzięki naszym transakcjom w sklepie, ułatwia to. I zawsze osiągam kwotę, którą muszę zapłacić w ciągu 60 dni. Zwykle kończę w ciągu miesiąca”.

Apple Pay

Jeśli chodzi o szybkość i łatwość obsługi, Diane odkryła, że ​​jej klienci naprawdę doceniają Apple Pay — i ona też to robi.

„Chodzi absolutnie o szybkość i nie trzeba podawać wszystkich swoich danych osobowych za każdym razem, gdy chcesz dokonać zakupu”.

Opcje Apple Pay wyświetlane na jednym z produktów Lady Dye Yarn

Łatwo jej powiedzieć, że klienci to lubią.

„Czasami są przedmioty z limitowanej edycji, które wyprzedają się szybko, często w ciągu pięciu minut. Z Apple Pay wystarczy jedno dotknięcie i to wszystko… zakup został ukończony. Dzięki Apple Pay, kiedy wypuszczamy nowe pudełko… boom, niecałą minutę później, zamówienia zaczynają się pojawiać”.

WooCommerce

W Lady Dye Yarns WooCommerce jest sercem firmy.

W rzeczywistości stał się tak integralną częścią, że za każdym razem, gdy Diane rozważa użycie nowego oprogramowania, jej pierwsze pytanie zawsze brzmi: Czy integruje się z WooCommerce?

"Kocham to. Naprawdę. Uwielbiam analitykę rzeczy, ponieważ jako właściciel małej firmy zawsze patrzę teraz na liczby. Mogę to zrobić z łatwością i rozumiem, co czytam w WooCommerce.”

Marketing

Instagram

W 2019 roku, zaledwie kilka dni po rozpoczęciu roku, na Instagramie zaczął obserwować ją potok ludzi.

„Pomyślałem: „To dziwne. Co się dzieje?”. To był punkt zwrotny dla sprawiedliwości społecznej i ludzie zwracali uwagę na jej pracę.

„Wszyscy mówili: „Musisz podążać za Diane z Lady Dye Yarns. Była jedną z pierwszych osób, które mówiły o braku różnorodności”.

Kanał na Instagramie Lady Dye Yarn

Ma teraz ponad 20 000 obserwujących – znaczną liczbę – szczególnie w społeczności rzemieślniczej.

W 2020 roku Lady Dye Yarns stała się liderem współpracy nad zawartością, a teraz robi aż 3-4 każdego miesiąca. Instagram stał się platformą, na której Diane może mówić o różnorodności, jednocześnie rozwijając swój biznes i wspierając innych artystów, twórców i firmy BIPOC.

E-mail

Kiedy Diane powiedziała Isaacowi, jej zakontraktowanemu programiście, że potrzebuje lepszego rozwiązania do obsługi poczty e-mail, zasugerował Klaviyo.

„On naprawdę kocha WooCommerce i współpracuje z tak wieloma klientami, którzy korzystają z WooCommerce. Właśnie dlatego go wybrałem — niewiele osób w społeczności rzemieślniczej zna WordPressa na tyle dobrze, by z nim pracować. Był w stanie zintegrować wszystko z Klaviyo. I tak, kiedy wysyłamy e-mail, widzimy wszystkie zamówienia, które są rezultatem”.

A teraz e-mail stał się ogromnym motorem sprzedaży dla Lady Dye Yarns. „Nie znam się na innych branżach”, mówi Diane, „może nie znoszą e-maili i biuletynów. Ale postrzegamy to jako alternatywę dla grupy na Facebooku. Dyskusja na temat różnorodności i włączenia wiąże się z pewnym poziomem toksyczności w mediach społecznościowych. Ale nie możemy wrócić do robienia na drutach; musimy porozmawiać o tych kwestiach”.

Diane odkryła, że ​​biuletyny są skutecznym sposobem na rozpoczęcie dyskusji. A ludzie słuchają. „Klaviyo naprawdę dobrze pokazuje, ile osób w nią klika. Około 50% osób klika nasz newsletter”.

50 procent! Średnia otwarć wynosi 19,66%.

„Tak, 50% klika na to za każdym razem. I za każdym razem dostajemy też kilka tysięcy ze sprzedaży”.

Rzemiosło i przyszłość

„Mamy dobry produkt i mamy dobry motyw”, mówi Diane. Mimo to, Diane skupia się wyłącznie na przyszłości.

„Wielu właścicieli firm tak bardzo skupia się na tym, co dzieje się w ich firmie ( i na świecie ), że zapominają zadać sobie pytanie: „Co czy rynek będzie wyglądał za 5, 10, a nawet 20 lat od teraz? '

I jak możemy zacząć wprowadzać zmiany już teraz , aby przyszłość wyglądała tak, jak chcemy?

To dużo planowania, ale to też trochę szczęścia, chęci podjęcia kilku ryzyk i uchwycenia chwili we właściwym czasie.”

Ułatwiając klientom znajdowanie i wspieranie firm BIPOC, nauczając i mentorując przedsiębiorców BIPOC oraz pomagając im kształtować ich przyszłość dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu, Diane i jej zespół w Lady Dye Yarns nie tylko oferują wyjątkowy i wysokiej jakości produkt ale pomagają stworzyć bardziej zróżnicowaną przyszłość dla nas wszystkich.