Naciśnij to: Strategie CRM z Adrianem Tobeyem, dyrektorem generalnym Groundhogg
Opublikowany: 2023-12-08Witamy w Press This, podcaście społeczności WordPress firmy WMR. W każdym odcinku występują goście z całej społeczności i dyskusje na temat największych problemów stojących przed programistami WordPress. Poniżej znajduje się transkrypcja oryginalnego nagrania.
Obsługiwane przez RedCircle
Doc Pop : słuchasz Press This, podcastu społeczności WordPress w WMR. Co tydzień zwracamy uwagę na członków społeczności WordPress. Jestem twoim gospodarzem, Doktorze Pop. Wspieram społeczność WordPressa poprzez moją rolę w WP Engine i mój wkład w TorqueMag.io. Możesz subskrybować Press This w RedCircle, iTunes, Spotify lub ulubionej aplikacji do podcastów. Możesz także pobierać odcinki bezpośrednio z WMR.fm.
Dzisiaj będziemy rozmawiać o marketingu i CRM oraz o tym, czym jest CRM i w jaki sposób małe firmy korzystające z WordPressa mogą zyskać na korzystaniu z nowych narzędzi, o czym będziemy rozmawiać z naszym gościem specjalnym, Adrianem Tobey, dyrektor generalny Groundhogg, Mailhawk i Hollerbox oraz samozwańczy specjalista od WordPress CRM.
Adrianie, jak się dzisiaj masz?
Adrian Tobey : Mam się dobrze. Dziękuję, że mnie zaprosiłeś.
DP : Hej, dzięki, że do nas dołączyłeś. Zacznijmy od usłyszenia, jak dostałeś się do WordPressa.
AT : Jest rok 2018 i właściwie idę na Uniwersytet w Toronto, który jest czymś w rodzaju największego uniwersytetu w Ontario. Myślę, że to właściwie największy uniwersytet w Kanadzie. A ja wybierałem informatykę. Zajmowałem się informatyką i… robiłem to w niepełnym wymiarze godzin, jednocześnie pracując z rodzicami w ich agencji marketingu cyfrowego.
Dlatego tworzyliśmy wiele witryn, głównie za pomocą WordPressa, i korzystaliśmy z platformy CRM i automatyzacji marketingu o nazwie Infusionsoft. Nazywała się wówczas Infusionsoft. Dziś ludzie lepiej znają go jako Keap. A potem branding staje się naprawdę dziwny, kiedy dojdziesz do planów i pojawia się KeeapMax, który właściwie jest starym Infusionsoft i… w każdym razie.
Tak więc w 2018 roku nie zaliczyłem pierwszego w życiu przedmiotu na uniwersytecie. To był CS – kod kursu to CSC, Computer Science 265, to było jak notacja dużego O, dowody logarytmiczne i takie tam, po prostu, nie wiem, rzeczy, których prawdopodobnie praktycznie nigdy nie mógłbym wdrożyć
Dlatego nie zaliczyłem tego kursu, a ponieważ chodziłem do szkoły tylko na pół etatu, zaliczyłem matematykę i nie miałem zamiaru ukończyć szkoły wcześniej niż w 2024 roku.
Tak jak w przyszłym roku, czyli od 2018 do następnego roku, nadal byłbym w szkole, no wiesz, pracując w niepełnym wymiarze godzin nad dyplomem. A ja po prostu pomyślałem: nie ma mowy, żebym to zrobił.
I tak — po tym, jak po prostu zajmowałem się tworzeniem witryn internetowych w pełnym wymiarze godzin, co robiłem w ciągu dnia, tworzeniem niestandardowych wtyczek i tworzeniem niestandardowego kodu, napisałem wtyczkę o nazwie FormLift, która była specyficznym narzędziem do tworzenia formularzy dla firm korzystających z Infusionsoft i WordPress — Skończyło się na tym, że zacząłem pisać coraz więcej i więcej kodu.
A potem mówię: „No cóż, nie chcę dalej chodzić do szkoły”. Więc latem muszę coś zrobić, prawda? Nie byłem także wielkim fanem kontynuowania wielogodzinnego handlu dolarami w modelu agencyjnym. Więc pomyślałem sobie: cóż, co mam zrobić?
I nie miał to być FormLift, ponieważ całkowita liczba potencjalnych użytkowników to tylko maksymalna liczba użytkowników, których Infusionsoft miała w tamtym czasie, oraz podzbiór tych użytkowników, którzy również korzystają z WordPressa. Jest to więc bardzo niszowa firma, niewystarczająco duża, aby zbudować super zrównoważony biznes.
Zauważyłem, że nie było tak naprawdę dedykowanego CRM dla WordPressowców. Powinienem powiedzieć, że tak nie było, istniał produkt o nazwie ZeroBS CRM, który nadal jest w sprzedaży, a którego nazwę zmieniono na Jetpack CRM.
Ale nie było żadnego CRM, który posiadałby pełnoprawny CRM plus komponent automatyzacji marketingu, o czym myślą teraz ludzie, myśląc o CRM.
To coś oczywistego, że chcesz móc posegmentować swoją listę, a następnie wysłać im e-mail, dodać ich do automatyzacji, zrobić lejek lub coś takiego. Komponent marketingowy jest teraz niemal synonimem. Coś takiego nie istniało w ekosystemie WordPress, więc to zrobiłem.
DP : Czy możesz szybko zgadnąć, ile wtyczek stworzyłeś dla WordPressa?
AT : No cóż, jest jeszcze FormLift, Groundhogg i Mailhawk. I tak naprawdę to nie ja zrobiłem Hollerbox, Scott Bollinger zrobił Hollerbox i potem go od niego kupiłem. A potem po zakupie zbudowałem go od podstaw. To była właściwie przebudowa od podstaw, więc myślę, że mogę powiedzieć, że to ja ją zbudowałem, ale to on był oryginalnym twórcą.
Zrobiłem też WP Simple Chat, który działa jak wtyczka do czatu na Facebooku, co jest po prostu - nie zarabiam na tym, po prostu potrzebowałem czatu, więc zabrałem się za to w jedno popołudnie i zakończyłem dzień.
Były też inne rzeczy, jak fragmenty tu i ówdzie, które czasami były wciągane do wtyczek, ale jeśli chodzi o te, z których, jak sądzę, korzystają ludzie, to w zasadzie to obejmuje.
DP : Wyobraźmy sobie więc, że jestem właścicielem małej firmy sprzedającej wysokiej klasy butikowe podstawki pod piwo.
AT : Bardzo niszowy.
DP : Tak, bardzo, chcę pracować na pełen etat. Mam swoją witrynę WordPress. Może korzystam z WooCommerce, może nie. i chcę rozszerzyć swoją działalność. Nie wiem co robić i jestem gotowy na coś w rodzaju zanurzenia się.
W jaki sposób narzędzie takie jak – mam na myśli, mówimy o menedżerach relacji z klientami, CRM – w jaki sposób narzędzie takie jak Groundhogg mogłoby pomóc komuś takiemu jak ja?
AT : No cóż, dla każdego, kto sprzedaje podstawki pod piwo, otrzymasz bardzo cenne porady zupełnie za darmo. To nie ty, prawda? Chyba nie sprzedajesz butikowych podstawek pod piwo, prawda?
DP : Nie. Nie, nie, nie. Nie są, w ogóle się nie sprzedają.
W : OK.
DP : To jest problem.
W : OK. No więc…
DP : Nie, nie, nie prowadzę firmy sprzedającej butikowe podstawki pod piwo. To całkowicie zmyślona sprawa.
AT : Całkowicie wymyślone – cóż, dla każdego, kto sprzedaje butikowe podstawki pod piwo lub cokolwiek innego w tym przypadku, zanim do tego przejdę, chcę dodać kilka zastrzeżeń do korzystania z CRM i automatyzacji marketingu jako narzędzia narzędzie wzrostu i sprzedaży.
Zatem numerem jeden jest CRM i automatyzacja marketingu, które stają się przydatne, gdy przychodzą już ludzie. Jakby lejek był napełniany od góry.
CRM i automatyzacja marketingu to sprawy na samym dole lub w połowie ścieżki. Aby wszystko, co zbudujesz w CRM, faktycznie zadziałało, musisz mieć ruch, albo musisz mieć listę, albo musisz mieć coś.
W przeciwnym razie, jeśli wyobrazisz sobie, że cała Twoja sprzedaż jest jak ogień, no wiesz, bez ludzi, i jeśli CRM to benzyna, po prostu rozsypujesz ją po ziemi i nie zapala się – to po prostu całkowita strata.
Ale kiedy już będziesz mieć ludzi – na przykład, kiedy ruch zacznie pojawiać się na stronie, kiedy zaczniesz zdobywać subskrybentów, kiedy zaczniesz zachęcać ludzi do chodzenia na stronę kasy, a nawet kupowania, i będzie tam trochę życia, to będzie to kiedy musisz zacząć inwestować w takie narzędzia.
To jest zastrzeżenie. Jeśli zaczynasz od zera, musisz najpierw zrobić inne rzeczy, na przykład zbudować pierwszą grupę odbiorców, a to wymaga dużo pracy przygotowawczej, a także budowania relacji i treści, które musisz wykonać. I to jest męczarnia. I właściwie mówiłem w innych podcastach o tym, jak to zrobiłem wiele lat temu.
Więc tam, gdzie zaczynasz, jest trochę nisko wiszących owoców. Ludzie prawdopodobnie nienawidzą tego wyrażenia, ale to prawda. Na przykład porzucenie karty to prawdopodobnie najważniejsza rzecz, którą poleciłbym firmie eCommerce zajmującej się sprzedażą butikową. Zasadniczo działa to tak, że ktoś przechodzi do strony kasy i jest w połowie.
Może podają ci adres e-mail, podają dane do wysyłki i numer telefonu, a potem nagle klikną przycisk kasy, a potem zadzwoni ich mama, albo ich karta zostanie odrzucona, albo, no wiesz, żona mówi, chodźmy na kolację i nieważne – coś się dzieje, a oni się nie wymeldowują.
Cóż, w Shopify, jeśli ktoś korzystał z Shopify, faktycznie ma to wbudowaną jako funkcję. WooCommerce tego nie robi. Zasadniczo bierzesz adres e-mail tej osoby, który podała, i na stronie znajduje się słuchacz, który to przechwytuje, umieszcza go w CRM, umieszcza na ścieżce, a następnie godzinę później, jeśli nadal tego nie zrobił wymeldował się, wysyła im e-mail z informacją: „Hej, nie sprawdziłeś. Oto wszystkie rzeczy, które znajdują się w Twoim koszyku. Kliknij ten link, wróć do strony internetowej”, automatycznie przywróci koszyk i zasadniczo przeniesie go tam, gdzie został przerwany w systemie realizacji transakcji, a wszystkie informacje są już wstępnie wypełnione i wystarczy, że kliknie ten przycisk kasy. Prawidłowy? Jakby to był jakiś nisko wiszący owoc.
Nie wiem, niektórzy są temu przeciwni. Nie jestem. Myślę, upiec to na marginesach. Ale dyskontowanie, porozmawiajmy przez chwilę o dyskontowaniu i o tym, jak można połączyć dyskontowanie z generowaniem leadów.
DP : Tak. A także z porzuceniem koszyka. To znaczy, wracając do poprzedniego tematu, ten e-mail mógł również zawierać: „Hej, nie dokonałeś zakupu, może ta 10-procentowa zniżka pomoże ci się dostać”. Prawidłowy?
AT : Absolutnie. A jeśli jesteś jedną z tych osób, które lubią robić rzeczy generowane automatycznie, możesz to zrobić. Nie generuję automatycznie, ponieważ wykorzystuję moje rabaty do raportowania i nie można tworzyć raportów na temat wygenerowanych kodów rabatowych. Ale zrobię kod rabatowy, który będzie wyglądał na wygenerowany i wkleję go tam, ale potem będę mógł śledzić, ile osób faktycznie korzysta z tego kodu rabatowego, ale to tylko ja.
Niektórzy ludzie lubią automatycznie generowane kody rabatowe, co absolutnie możesz zrobić.
DP : Zróbmy sobie tutaj krótką przerwę, a potem wrócimy i zagłębimy się w kody rabatowe, ponieważ myślę, że to już cała następna sekcja na ten temat.
Bądźcie na bieżąco. Zrobimy sobie krótką przerwę, a po powrocie podejmiemy rozmowę z Adrianem Tobeyem, dyrektorem generalnym Groundhogg, na temat CRM i kilku wskazówek dla właścicieli małych butikowych firm oferujących kolejki piwne, którzy chcą uruchomić swój biznes.
Zaraz wrócimy.
Witamy ponownie w Press This, podcaście społeczności WordPress. Jestem twoim gospodarzem, Doc Pop. Dziś rozmawiam z Adrianem Tobeyem, dyrektorem generalnym Groundhogg.
Adrian, tuż przed przerwą mówiłeś o kodach rabatowych, a ja chcę dać ci szansę na podjęcie decyzji dokładnie tam, gdzie byłeś, na przykład, pomagając właścicielowi małej firmy z narzędziami CRM i tym, jak może korzystać z kod rabatowy może im pomóc.
AT : Myślę, że przerwałem, mówiąc o robieniu wygenerowanych i nie wygenerowanych kodów rabatowych, i to – wiesz – zależy od ciebie, cokolwiek chcesz zrobić, pod warunkiem, że dostaniesz pieniądze, prawda?
To najważniejsza rzecz, pod warunkiem, że się sprawdzą. Gdzie lubię używać kodów rabatowych — lubię używać kodów rabatowych w kilku miejscach jako narzędzi do generowania potencjalnych klientów w witrynie, zanim jeszcze dotrą one do strony kasy.
Pierwszym i moim ulubionym miejscem, w którym mogę to zrobić, jest stopka naszej witryny. Na każdej stronie znajduje się formularz odbioru wiadomości e-mail, znajdujący się na dole strony, a nad tym formularzem znajduje się informacja o subskrypcji i zniżce. Podaj mi swój adres e-mail, a wyślę Ci kod zapewniający 15% zniżki na pierwszy rok bez zadawania pytań.
Robię to na każdej stronie wszystkich moich produktów i każdemu polecam to zrobić. I wiesz, możesz wybierać pomiędzy, na przykład jeśli chcesz zejść wyżej lub niżej, potencjał zależy wyłącznie od ciebie. Podoba mi się 15%, myślę, że to dobra liczba, która w zasadzie zamienia 1 procent ruchu w witrynie na adres e-mail, a następnie konwertuje na poziomie 30%, co jest całkiem niezłe.
Zasadniczo polegamy na tym, że kod rabatowy 15% zniżki jest wliczany do naszej marży, tak jak ceny produktów niekoniecznie są szkodliwe dla rozwoju firmy. Co jeszcze raz zalecam, aby wszyscy po prostu podnieśli ceny o 15 procent, a następnie udzielali 15-procentowych rabatów, ponieważ ludzie myślą, że dostają ofertę i jakby to było w porządku. Jestem za tym.
Ale fajne jest to, że są różni nabywcy, prawda? Są dwa rodzaje kupujących. Są ludzie, których to po prostu nie obchodzi: pójdą na stronę z cenami, kupią, co chcą, wiedzą, czego chcą. Oni po prostu przez to przejdą.
A potem jest tak, jak z łowcami okazji i musi być coś dla nich, bo inaczej po prostu pójdą gdzie indziej, gdzie mogą zawrzeć umowę, prawda? Jeśli nie chcesz sprzedawać łowcom handlarzy, twoja decyzja. Nie lubię zostawiać pieniędzy na stole, więc chcę móc im coś zapewnić.
Mamy to więc w formularzu lub – przepraszam – mamy ten formularz, który zbiera adres e-mail i wysyła im kod w stopce każdej strony, a my wysyłamy im kod rabatowy w e-mailu od razu, na przykład „oto Twój kod rabatowy” z linkiem do kasy lub stroną z cennikiem lub czymkolwiek innym.
A jeśli z niego nie skorzystasz, trzy dni później powiemy: „hej, podałeś nam swój adres e-mail, a my daliśmy Ci kod, a jeszcze go nie wykorzystałeś. Co daje?" Prawidłowy? Link do kasy, link do strony z cennikiem.
A potem czekamy kolejne trzy dni. A jeśli nadal nic z tym nie zrobią, wysyłamy im e-mail ABC, który brzmi następująco: odpowiedz A, B lub C. Nie muszą nic pisać, tylko A, B lub C.
Odpowiedź: Zostałem porwany przez kosmitów. Nie pisz do mnie. B: Po prostu czekam, aż przypływ środków pieniężnych się poprawi. Albo C: Nie przeszkadzaj mi więcej.
Zdziwiłbyś się, ile osób faktycznie odpowiada na e-maile A, B, C. Daje to możliwość rozpoczęcia rozmowy i faktycznej pracy sprzedażowej, zamiast zautomatyzować to wszystko.
Nie musisz tego robić, ale lubię to robić, bo lubię twardo stąpać po ziemi i wiedzieć, co ludzie myślą i z jakimi problemami się borykają, dzięki czemu możemy, no wiesz, odpowiednio się zmienić.
Drugim miejscem, w którym to robimy, z zasadniczo tą samą sekwencją e-maili, jest sama strona kasy. Mamy małe wyskakujące okienko uruchamiane w ciągu 30 sekund i mówiące: „Hej, wiesz, jesteś na drugiej stronie już od jakiegoś czasu. Jeśli rozważasz odejście, nie rób tego. Jeśli podasz nam adres e-mail, otrzymasz 15% zniżki.”
A potem mamy podwójną kolekcję e-maili, gdzie mamy porzucone koszyki i trochę wysiłku, jaki włożyli, aby otrzymać kod rabatowy, a potem to podłączają, a potem jadą na wyścigi i oni” ponownie szczęśliwy.
DP : Więc wszystko, o czym wspomniałeś, brzmi jak naprawdę dobra rada dla właściciela małej firmy, który w pewnym sensie próbuje nauczyć się sztuczek w handlu. W pewnym sensie rozmawialiśmy o tym, że jest to witryna WordPress i wszystko, o czym wspomniałeś, oczywiście nie jest natywnie w WordPressie, ale zaletą WordPressa jest to, że zawsze możesz używać wtyczek.
I czy wszystkie funkcje, o których do tej pory mówiłeś, mówią o integracji z pocztą e-mail. Czy to wszystko w Groundhogg, czy też używasz innej kombinacji rzeczy?
AT : Zatem pakiet produktów Groundhogg, który obejmuje Groundhogg oraz wszystkie integracje i dodatki, które z nim oferujemy, jest całkowicie hostowany na WordPressie.
Jedyne, co nie jest prawdą, to faktyczne dostarczanie wiadomości e-mail, co, jak sądzę, można zrobić za pośrednictwem własnego serwera, chociaż gospodarze na ogół tego nie lubią. Mamy więc integracje takie jak SendGrid lub Postmark, Mailhawk, AWS itp. Zasadniczo rejestrujesz się w planie u jednej z tych osób, a to ułatwia faktyczne dostarczanie dowolnych e-maili.
Ale wszystko inne jest całkowicie hostowane na WordPressie. Zatem jesteś właścicielem wszystkich danych i możesz je skalować w dowolnym stopniu. A kiedy uzbierasz około 10 000 kontaktów, nikt nie zapuka do Twoich drzwi i nie powie: „Daj nam więcej pieniędzy!”
DP : Myślę, że MailChimp ma teraz 1000 kontaktów. Integracja MailHawk, o której mówisz — lub wtyczka, o której mówisz — która umożliwia formatowanie wiadomości e-mail, a następnie wysyłanie ich za pomocą czegoś innego, jak powiedziałeś.
Czy to też jest tak, widziałem demonstrację tego rodzaju użycia i chcesz to w pewnym sensie rozłożyć, coś w rodzaju korzystania z narzędzi WordPress, coś w rodzaju pulpitu nawigacyjnego, coś w rodzaju konfigurowania postu lub strony. Czy służy to również do zarządzania listami e-mailowymi?
AT : Zatem kiedy mówimy o CRM i automatyzacji marketingu, dla różnych ludzi oznacza to różne rzeczy.
Groundhogg to kompletny pakiet CRM i automatyzacji marketingu. Oznacza to Twoje listy, Twoje kontakty, całą ich aktywność, linki śledzące, szablony e-maili, ścieżki, automatyzacje, logi, wszystko. To tak, jakby mieć kompletny HubSpot, MailChimp lub ActiveCampaign w panelu WordPress.
To wszystko tam jest. Nie musisz wychodzić na zewnątrz w żadnym celu, z wyjątkiem dostarczenia wiadomości e-mail.
DP : I oczywiście prawdopodobnie możesz wyeksportować swoją listę, jeśli zechcesz później zmienić ją na inną, nadal będziesz mieć dostęp do swojej listy. Ponieważ jesteś właścicielem swojej listy.
AT : Jesteś jego właścicielem, prawda? To jest właśnie ta piękna natura. Tak więc, podobnie jak ludzie zajmujący się SaaS, jak SaaS CRM, jak ActiveCampaigns i Twoje HubSpoty, sposób, w jaki tworzą. Wartość netto dla akcjonariuszy jest zablokowana, przez co przeskakiwanie pomiędzy dowolnymi inne, pomiędzy nimi a dowolnym innym dostępnym systemem CRM SaaS.
Podobnie jak nie można niczego eksportować. A wtedy nic nie jesteś właścicielem. jeśli po prostu przestaniesz płacić rachunek za MailChimp, nie będziesz mógł zalogować się do MailChimp i uzyskać wszystkich rzeczy, które zrobiłeś. Prawidłowy? Musisz zapłacić następny rachunek.
Co, wiesz, pandemia mocno uderzyła w wiele firm, wiesz, to przerażające. Dzięki Groundhogg zawsze możesz mieć odrobinę spokoju ducha, ponieważ wszystko, co znajduje się w Twojej witrynie WordPress, to dane, których jesteś właścicielem. Wszystkie stoły tam są. Otwórz phpMyAdmin i spójrz – to nigdzie nie prowadzi.
DP : Wspomniałeś – właściwie rozmawialiśmy już o kodach rabatowych na śmierć – ale wspominasz o wszystkim, co jest na twojej stronie. Ktoś trafił na Twoją witrynę i wspomniałeś, że stworzyłeś swój biuletyn trochę zanim zacząłeś korzystać z CRM, martwiąc się o CRM.
Ale nie rozmawialiśmy jeszcze o mediach społecznościowych ani nawet o kanale YouTube, gdzie być może upuścisz kod i przyciągniesz ludzi do swojej witryny, a następnie użyjesz tego kodu, jak powiedziałeś, do pewnego rodzaju śledzenia, skąd pochodzą. Czy chcesz porozmawiać o tym, jak możesz nawiązać kontakt w mediach społecznościowych za pomocą swojego narzędzia CRM?
AT : Osobiście nie jestem zbyt towarzyską osobą. Mam kogoś, kto zajmuje się kontaktami towarzyskimi i jest w tej chwili znacznie lepszy ode mnie.
Sposób, w jaki wykorzystujemy, cóż, sposób, w jaki wykorzystujemy (ponieważ tak naprawdę tego nie robię), ale sposób, w jaki wykorzystujemy media społecznościowe, jest… Media społecznościowe są trudne.
Wiele osób traktuje to jako kolejny kanał transmisji, a my myślimy o transmisjach jak o czekaniu w kolejce, jak o wysłaniu e-maila w MailChimp i wysłaniu go do wszystkich subskrybentów, prawda?
Tak właśnie traktuje większość ludzi, na przykład Twitter, swoją stronę na Facebooku lub LinkedIn. Zdecydowanie LinkedIn. a Ludzie, gdy to robią, osiągają mieszane rezultaty. Sposób, w jaki wykorzystujemy media społecznościowe, polega na pozostawieniu bułki tartej. A kiedy mówię o pozostawieniu bułki tartej, w zasadzie spędzaj codziennie trochę czasu, ustawiając się w kolejce lub przeprowadzając wyszukiwania w swoich grupach na Facebooku lub na Twitterze za pomocą hashtagów.
Zasadniczo chcesz po prostu udać się tam, gdzie jest Twój idealny klient i przejrzeć wszystkie rozmowy, które prowadzą Twoi idealni klienci. I bierz udział w sposób, który pozwoli ci zostawić okruchy, które prowadzą z powrotem do przydatnych i wartościowych treści, które stworzyłeś. Może to być film na YouTube, może to być post na blogu – a stamtąd ludzie będą napływać na szczyt Twojej ścieżki sprzedaży.
Ale tak naprawdę nie traktuję mediów społecznościowych jak systemu transmisji, ponieważ przez większość czasu są one mało skuteczne.
DP : Cóż, w związku z tym myślę, że zrobimy sobie ostatnią przerwę. A kiedy wrócimy, myślę, że chciałbym porozmawiać o tym – skoro rozmawialiśmy wcześniej o Groundhoggu, wiem, że wydałeś dużą wersję – i po prostu skupimy się na niektórych nowych funkcjach, które masz i niektóre rzeczy, nad którymi pracujesz.
Bądźcie więc na bieżąco z naszą rozmową z Adrianem Tobeyem po krótkiej przerwie.
Witamy ponownie w Press This, podcaście społeczności WordPress. Jestem twoim gospodarzem, Doktorze Pop.
Dziś rozmawiam z Adrianem Tobeyem, dyrektorem generalnym Groundhogg na temat WordPressa i CRM. I myślę, że jak dotąd wykonaliśmy całkiem niezłą robotę, tworząc fikcyjny biznes i przekształcając butikowy biznes podstawek do piwa w dobrze prosperujący biznes podstawek do piwa o wartości miliarda dolarów (po prostu podoba mi się tam moja aliteracja).
Więc teraz, po tym wszystkim, myślę, że moglibyśmy trochę porozmawiać o tym, jak powiedziałem, tuż przed przerwą Groundhogg właśnie opublikował opis niektórych twoich nowych funkcji. Dlaczego nie powiesz nam już teraz, co nowego w produkcie?
AT : Zatem nasza najnowsza wersja miała głównie na celu ożywienie naszego edytora poczty e-mail, który, prawdę mówiąc, pozostawał w tyle za niektórymi naszymi konkurentami i ogólnie rynkiem.
Kilka lat temu próbowaliśmy działać na wzór edytora poczty e-mail opartego na Gutenbergu. I chociaż to był swego rodzaju szum i zeszliśmy do tej króliczej nory, a ja wydałem dużo pieniędzy, żeby tam wejść – tak naprawdę nigdy nie wyszło, wszystko wyrzuciłem i poniosłem stratę. To bardzo bolesne.
Jednak począwszy od zeszłego roku zajęliśmy się tym ponownie, z zapałem i mając w głowie inną wizję. Zamiast jechać do Gutenberga, gdzie po prostu rozwijaliśmy się od zera i robiliśmy wszystko od podstaw.
Projektowanie e-maili jest teraz bardzo przyjemnym doświadczeniem. Możesz projektować e-maile, które wyglądem i estetyką dorównują programom takim jak MailChimp, BeFree czy Stripo. Zasadniczo otrzymujesz teraz porównywalne doświadczenia. Jest niesamowicie szybki, znacznie szybszy niż Gutenberg.
Myślę, że podoba się to naszym klientom. Mam nadzieję, że im się spodoba. Było, nie było już od poniedziałku. Podobnie jak my, transmitowaliśmy na żywo – w dzisiejszy czwartek, prawda? Uruchomiono je dopiero trzy dni temu i jeszcze nic się nie zawiesiło ani nie spaliło.
Więc to dobrze. Jestem z tego powodu całkiem szczęśliwy. Wiesz, masz swoje, wiesz, masz swoje bloki obrazów, bloki przycisków i bloki tekstu i przeciągasz własne bloki kodu, bloki pętli zapytań.
To znaczy, ma wszystko, czego potrzebujesz, aby móc wysłać dobrze sformatowany biuletyn lub coś w rodzaju oferty sprzedażowej, lub wiesz, po prostu chcesz wysłać ludziom zwykły e-mail tekstowy.
Uh, jest całkiem wszechstronny, jeśli chodzi o możliwość zaprojektowania dobrze wyglądającej treści w skrzynce odbiorczej.
DP : No cóż, super. Gratulujemy uruchomienia i oby żaden serwer się nie zapalił ani nic, odkąd został uruchomiony. Czy masz jeszcze coś, nad czym pracujesz i możesz nam szybko powiedzieć, np. nadchodzący projekt?
AT : Cóż, następne nadchodzące projekty to zdecydowanie dodatkowe bloki dla edytora e-maili i połączenie się z WooCommerce oraz łatwe, małe pliki do pobrania, aby uzyskać, no wiesz, dynamiczne wyświetlanie tam produktów.
A potem powrót do niektórych naszych dodatków, takich jak płatności i kalendarze. Chcemy po prostu zaktualizować wszystkie doświadczenia, aby były tak wspaniałe, jak korzystanie z naszego nowego edytora e-maili.
To duży produkt, ponieważ mamy wiele do zrobienia, jeśli chodzi o funkcje, i lubimy okrągłego Robina, w którym skupiamy się na jednej funkcji, dopracowujemy ją, a potem musimy krążyć i ulepszać wszystkie pozostałe funkcje do poziomu nowa poprzeczka, którą sobie postawiliśmy, więc w najbliższej przyszłości będzie jej dużo.
DP : Niesamowite. W jaki sposób ludzie mogą dowiedzieć się więcej o Groundhoggu i nad czym pracujesz?
AT : Tak, mam na myśli, że możesz wejść na stronę internetową Groundhogg za pomocą dwóch Gs dot io. Jesteśmy w repozytorium WordPress i mamy tam wiele filmów z YouTube, które pokazują niektóre z naszych nowych rzeczy, sugestie i strategie marketingowe.
Jeśli chcesz mnie znaleźć osobiście, DM jest otwarty, @AdrianTobey na Twitterze, przekreśl X. Wbijaj do mnie!
DP : Niesamowite. To wspaniale.
Cóż, dziękuję bardzo, Adrian, za poświęcony czas. A mamy coraz więcej odcinków. To jest cotygodniowy podcast.
W przyszłym tygodniu będziemy rozmawiać z Anilem Guptą na temat wtyczki MultiCollab do WordPressa i będzie to bardzo ekscytująca rozmowa.
Dziękujemy za wysłuchanie Press This, podcastu społeczności WordPress w WMR. Możesz śledzić moje przygody na Twitterze, ukośnikiem X @TheTorqueMag, to jest The Torque Mag, lub możesz odwiedzić TorqueMag.io, aby uzyskać więcej odcinków Press This, a także transkrybowane wersje każdej rozmowy. Możesz także subskrybować w RedCircle, iTunes, Spotify lub pobrać bezpośrednio z WMR.fm.
Jestem twoim gospodarzem, doktorze Popular. Wspieram społeczność WordPressa poprzez moją rolę w WP Engine i uwielbiam co tydzień zwracać uwagę na członków tej społeczności w Press This.